piątek, 20 października 2017

Miss you ... summer time !


Patrząc na te zdjęcia od razu przenoszę się myślami do, ubiegłych już wakacji. Widzę uśmiech i piękno beztroski na mojej twarzy, po czym odwracam się i patrzę w lusterko, ustawione tuż przy moim stanowisku pracy. Co ujrzę ? (...)




Boję się odpowiedzieć na postawione przeze mnie pytanie. Może najpierw warto zapytać, jak czułam się wtedy, a jak ma się to aktualnie ? Czas wakacji to długa chwila wytchnienia, regeneracji i odpoczynku psychicznego od wszystkich trosk. Nie myśli się wtedy o niczym, co mogłoby wprawić w zły nastrój. To sprawia, że jest się tak prosto szczęśliwym. To tyle, po prostu szczęśliwym. 
Jak jest aktualnie ? Myślę, że warto by zastosować tu równie prosty i podstawowy przymiotnik: źle. Barierę wakacyjnej sielanki przebiły zmartwienia, przykrości, liczne porażki, pogłębiające już i tak zbyt duży smutek. Chyba można to nazwać depresją.




"To w końcu co widzisz w tym lustrze, Weroniko?"
Widzę bladą, zmarnowaną, przepełnioną smutkiem i goryczą, a dodatku bardzo niewyspaną nastolatkę, uczennicę klasy drugiej liceum. Możecie teraz zacząć krytykować mnie za użalanie się nad sobą, za nieumiejętność radzenia sobie z przeciwnościami losu. Przecież każdy z nas przechodzi lub przechodził to samo ... ale KAŻDY Z NAS różni się od siebie i to znacząco. 


Napisana notka kompletnie nie współgra ze szczęściem wyrażonym na tych letnich zdjęciach, ale może tak właśnie miało być. Może tak, jak miłość rodem z romantyzmu, która jest cudowna, a zarazem tragiczna, tak i tutaj znacząco widać kontrast szczęścia sprzed kilku miesięcy i mojego stanu obecnego.


Wiem, że notki miały zacząć tematycznie odnosić się do przedstawianego przeze mnie outfit'u, ale ostatnimi czasy zbyt często chodzę przygnębiona, a zobaczywszy te zdjęcia popadłam w jeszcze większą melancholię. Cieszę się, iż mam miejsce, gdzie mogę zamienić moje troski w tekst.

Top|Top Shop|     Spódnica|NewLook|     Sandały|Primark|     Chokery|Aliexpress.com|






Zapraszam do pozostałych postów:

11 komentarzy :

  1. Hmm. Szkoda, że nie piszesz, jakiego rodzaju to porażki, przykrości i zmartwienia. Według mnie porażką nie jest popełnienie błędu, porażką jest nie wyciągnięcie z niego nauki, lekcji. A co do zmartwień - kiedy jest źle, wydaje się, że tak już będzie zawsze, ale to tylko stan przejściowy - i to trzeba sobie od czasu do czasu powtarzać. Trzym się:) Morfeusz.

    OdpowiedzUsuń
  2. ładnie
    https://hyggefotografia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Może po części przesilenie jesienne tak na Ciebie działa? Głowa do góry! Wszystko się ułoży. Sama mam podobnie -
    raz jest tak że nie mam do niczego motywacji i wszystko mnie przygnębia, a innym razem roznosi mnie energia ;) Jesteś piękną dziewczyną, uśmiechaj się jak najwięcej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne zdjęcia :)
    Nie martw się kochana, każdy w życiu przeżywa gorsze dni, grunt to szybko się pozbierać, czego Tobie z całego serca życzę! <3
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. spódniczka bardzo podoba się mi

    OdpowiedzUsuń
  6. przeuroczo wygladasz na tych zdjęciach <3


    http://angelaendzel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Wpis bardzo w moim klimacie 😃 Zdjęcia naprawdę super 😃
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://swiatwedlugidoli.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne zdjęcia, tak bardzo tęsknie za wakacjami:(

    OdpowiedzUsuń
  9. Również tęsknie za latem.Przypominają mi o nim moje tanie trampki które kupiłam tutaj tego lata. Dodatkowo muszę wspomnieć, że ślicznie wyglądasz na tych zdjęciach :) Pozdrawiam Ciepło ! :* :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Od dawna nie piszesz... Wszystko OK?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za wszystkie komentarze !
Dzięki nim mam więcej chęci do działania :D

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.